Monday, August 6, 2012

Dzień 5

21:20

Na lotnisku zapanował spokój. Część ludzi udała się do miasta, część pozostała na polu namiotowym. Zaraz obok stojanek szybowców został zaaranżowany międzynarodowy mecz piłkarski. W międzyczasie zebrała się tam spora grupa juniorów zajmujących się różnymi aktywnościami od picia piwa zaczynając, przez puszczenie latawców, na kalamburach kończąc.


Wakacyjny Tupolev w akcji!








I na dobranoc oraz deser! Prosto od Węgierskiej Ekipy zdjęcie z wczorajszego węgierskiego pola.




15:18

Bezchmurny poranek powitał zawodników SMPJ. Na odprawie dowiedzieliśmy się że na terytorium Polski od zachodu wchodzi właśnie chłodny front atmosferyczny. Zaciągnęliśmy się na grida i obserwowaliśmy zbliżający się front. Starty zostały przełożone na 12:15. Sonda wypuszczona o 11:30 zaczęła zgłaszać szybko poprawiające się warunki - 1500m zasięg noszeń i 1,8m/s średniego wznoszenia. Wiatr usilił się do 10-12m/s. W powietrze ruszyły klasa Klub B i potem Klub A. Klasa Standard patrząc w niebo znowu zaczęła mieć wątpliwości odnośnie sensu startów ziemnych. Gdy na horyzoncie pojawił się zarys deszczu, a blisko 40 szybowców krążyło już dość nisko tuż nad pozostałym gridem, zawodnicy przestali już wierzyć w cokolwiek. Gdy szybowce zaczęły lądować, pozostali zawodnicy podtrzymując tradycję z poprzednich SMPJ w Jeleniej Górze, ustawili się w szereg i witali lądujące szybowce meksykańską falą. W nocy spodziewamy się przejścia tego frontu. Miejmy nadzieję że nie będzie on bardzo aktywny, gdyż wszyscy boimy się o swoje szybowce.
Michał Stolorz podsumował na gridzie dzisiejszy dzień w ten sposób:


Zdjęcie ze strony  http://www.jwgc2013.eu/newsen
Wacław Kokot na Jantarze 2b "HC" sonduje codziennie warunki.
Pręcik bije w polu wszelkie rekordy! Wieść grida niesie, że podobno aby zrobić zakupy w miejscowym sklepiku (będąc bez pieniędzy) zastawił swoje Ray Bany! (Zdjęcie ze zbiorów Agaty Kaszczuk http://www.facebook.com/...../)
JJ

No comments:

Post a Comment