Po starcie warunki były już całkiem niezłe. Podstawy 1300m i noszenia do 2m/s. Silny wiatr (34km/h!! ) było w pewnym momencie na lusterku) dawał się jednak we znaki i znosił niesamowicie na południowy wschód. Po przecięciu linii startu to była jakaś masakra. Zdawało mi się że odcinek do Wisły trwa całą wieczność.
Ale po przecięciu Wisły na południe od kreski pojawiły się szlaki prawie na kierunku trasy pod którymi udało się nadrobić kilka minut straconych przed Wisłą. Przyzwyczaiłem się że Chańczę widać prawie z nad EPKA, a ze wschodniej strony widać ją może z 15km dopiero! Przeskoczyłem z jednego szlaku pod drugi i zaliczyłem Raków i gazu nad lotnisko. Najlepiej obrazuje to prędkość na odcinkach: 1 odcinek pod wiatr (74,5km) 39,74km/h a na drugim odcinku z wiatrem (91,7km) 73,28km/h. Jednak mimo dodawania prdkođci wiatr zwiewał jednak na południe na poligon w Nowej Dębie (strefa zamknięta EP D25). Udało się jednak minąć nieszczęsny poligon. Podkręciłem się jeszcze przed punktem (nad słynnym Jarocinem - 7 pól), zaliczyłem Momoty, odwróciłem się w stronę lotniska i wzdłuż małego szlaku, lekko pokiem do lotniska. I udało się, 6 miejsce! Udało mi się w punktacji dzięki Piratowi wyprzedzić Pawła Segita na Juniorze i w ostateczności poszybować na 8 miejsce w generalce. Zresztą odsyłam do wyników na stronie http://www.kzs2010.astw.vel.pl/index.php?id=wyniki
Jutro zapowiadają bezchmurną :( ale KZSy najprawdopodobniej tak czy siak polecą bo brakuje nam jednej konkurencji do uznania zawodów za ważne. Miejmy nadzieje że się uda i nie będziemy musieli zostawać do niedzieli.
Julliet Julliet
Friday, August 20, 2010
Zmiany...
Z powodu silnego wiatru zadania dla obu klas zostały skrócone. Aktualne zadanie dla KZS-ów to wielobok z dwoma punktami zwrotnymi - dobrze znany wszystkim z EPKA Raków, a drugi PZ to Momoty 21 km na wschód od lotniska. Długość trasy to 187,5km. Najciekawiej zapowiada się bok o długości 74,6 km pod wiatr. Klasa klub A już prawie cała w powietrzu a zadanie dla nich to wielobok 270km.
Tango Mike
Tango Mike
Piątek
Poranek przywitał nas dziś pięknym błękitnym niebem. Wszyscy wierzą że wreszcie uda się rozegrać konkurencje a organizatorzy wyłożyli dziś najdłuższą jak do tej pory trasę o długości 310,3 km dla klasy klub B i 476 km dla klasy klub A. Punktami zwrotnymi w KZS-ach są : Frampol (46 km na wschód od lotniska), Lubienia (kilka kilometrów na wschód od Skarżyska), Andrzejówka (okolice 1 PZ) i dolot do lotniska. Miejmy nadzieje że warunki pozwolą na oblecenie tak długich konkurencji i nie będzie powtórki z polówki pierwszego dnia zawodów.
Tango Mike
Subscribe to:
Posts (Atom)